Mimo to, gdy jednak znajdzie się już ten nieszczęsny czas wywoływania to efekty są całkiem zadowalające. Wywołałem, na nim trzy rolki. Dla tych, którzy mieli podobny problem jak ja podam tutaj czasy i rozcieńczenie, aby nie musieli się męczyć i zatracać w poszukiwaniach...
Film: Rollei Retro 400 (AGFA APX 400)
Wywoływacz: Hydrofen /W17/ (1+1)
Czas wywoływania: 11 minut
Temp.: 20*C
-------------------------------------------
Film: Rollei Retro 400@1600 (AGFA APX 400)
Wywoływacz: Hydrofen /W17/ (1+1)
Czas wywoływania: 46 minut
Temp.: 20*C
-------------------------------------------
Film: Ilford PAN 400
Wywoływacz: Hydrofen /W17/ (1+1)
Czas wywoływania: 12 minut
Temp.: 20*C
Mam nadzieję, że te kilka wskazówek będzie dla kogoś pomocne. Ja niestety musiałem się trochę nagimnastykować, a odbyło się to na zasadzie prób i błędów. Także, życzę przyjemnej pracy :)
Bo Hydrofen nie do wszystkich filmów się nadaje jednakowo. Jest to wywoływacz energiczny "podwyższający" czułość filmów, co należy uwzględnić podczas wywoływania. Z tego powodu najlepiej go wykorzystać do filmów, które w normalnych wywoływaczach nie dosiągają do czułości nominalnej, jak np. FOMAPAN 400. Foma 400 jedynie w Microphenie i właśnie Hydrofenie dociąga prawie do 400 ASA (nieco ponad 320), podczas gdy w innych jej czułość oscyluje wokół 160-250 ASA. APX 400 (nie jestem pewny, czy to to samo co RR 400, zwłaszcza, że są stare i nowe APX 400)w czasie 11 min. wydaje mi się troszkę przewołane (Obrabiałem "stare" APX 400). Natomiast czas obróbki Fomy 400 to 9 min (1:1). Ładnie obrabiua się w Hydrofenie (1:1) Fomę 100 i Ilford Pan 100 (5,5-6 min. Foma i 8-9 min Pan 100).
OdpowiedzUsuńNie ma idealnego i uniwersalnego wywoływacza i należy filmy z wywołaczami "sparować" jak skarpetki.